25 marzec 2016
Dziś z Bogusiem udaliśmy się w Gorce. Trochę nam zeszło, przed 9 ruszyliśmy w góry a do auta wróciliśmy przed 18. Na początku w lesie dominowały zięby i sosnówki. Były też modre, czarnogłówka i czubatki. Pojawiały się dzięcioły duże i pełzacze leśne. W końcu udało nam się wypatrzeć samca dzięcioła białogrzbietego, później Boguś zlokalizował samicę. W końcu nadszedł czas na przerwę na polanie. Gdy miałem fotografować widoki, zobaczyliśmy z Bogusiem siedzącego na drzewie puszczyka uralskiego. Niestety ural w ogóle nie patrzył w naszą stronę , a gdy w końcu się obrócił i nas zobaczył to odleciał...Po odpoczynku i sfoceniu przebiśniegów i uschniętych dziewięćsiłów ruszyliśmy dalej. Po drodze były jeszcze kruki, dzwoniec, czyże i krzyżodzioby świerkowe. W drodze powrotnej znów udało nam się spotkać urala. Tym razem udało się go zobaczyć przodem i udokumentować w lepszej pozie. Ostatnim miłym akcentem był pierwszy w tym roku drozd obrożny. Na koniec jeszcze odzywający się ural i powrót do auta.
Dzięcioł białogrzbiety (Dendrocopos leucotos)
Puszczyk uralski (Strix uralensis)
Puszczyk uralski (Strix uralensis)
Puszczyk uralski (Strix uralensis)
Puszczyk uralski (Strix uralensis)
Dziś z Bogusiem udaliśmy się w Gorce. Trochę nam zeszło, przed 9 ruszyliśmy w góry a do auta wróciliśmy przed 18. Na początku w lesie dominowały zięby i sosnówki. Były też modre, czarnogłówka i czubatki. Pojawiały się dzięcioły duże i pełzacze leśne. W końcu udało nam się wypatrzeć samca dzięcioła białogrzbietego, później Boguś zlokalizował samicę. W końcu nadszedł czas na przerwę na polanie. Gdy miałem fotografować widoki, zobaczyliśmy z Bogusiem siedzącego na drzewie puszczyka uralskiego. Niestety ural w ogóle nie patrzył w naszą stronę , a gdy w końcu się obrócił i nas zobaczył to odleciał...Po odpoczynku i sfoceniu przebiśniegów i uschniętych dziewięćsiłów ruszyliśmy dalej. Po drodze były jeszcze kruki, dzwoniec, czyże i krzyżodzioby świerkowe. W drodze powrotnej znów udało nam się spotkać urala. Tym razem udało się go zobaczyć przodem i udokumentować w lepszej pozie. Ostatnim miłym akcentem był pierwszy w tym roku drozd obrożny. Na koniec jeszcze odzywający się ural i powrót do auta.
Komentarze
Prześlij komentarz